Z jaskiń Pellogrodu...
Nov. 17th, 2007 11:24 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Z głębokości wołam do Was, panie (i może też panowie.. dwóch mam na fliście chyba?). Mamy z Pelle kilka pytań na temat Waszego literackiego rodowodu...
1) Nasze rozważania wyszły od tematu literatury dla Młodych Pensjonarek, ze szczególnym uwzględnieniem Ani z Zielonego Wzgórza, która nie przespała się z Gilbertem przed ślubem i dlatego nie umarła.
2) Dowiedziałam się wtedy o istnieniu przeznaczonego dla dorosłych sequela "Tajemniczego ogrodu"... i w wyniku tego pojawiła się ciekawość odpowiedzi na powyższe pytanie:
[Poll #1090435]
3) Ja, Nelly, przypomniałam sobie, że przecież Kapitan Nemo był HINDUSEM! Ewidentnie 20 000 mil podmorskiej żeglugi powinno być zrobione jako Bolly, i główną rolę mógłby zagrać Aamir.
4) Zaciekawiłam się, jak wyglądało Wasz dzieciństwo literackie?
[Poll #1090436]
Swoją drogą... Ciekawa ideologiczna różnica - w oryginale powieść Curwooda zwie się "Son of Kazan". W tłumaczeniu mamy "Bari, syn Szarej Wilczycy"... XD
I drugi raz swoją drogą - patrzcie, ile postaci płci męskiej kiedyś lubiłam XD
A Pelle prawie wyrzuciła mnie z domu za mój gust... yet again XD
I zaznaczam - Pelle jest pijana. Ja nie mam takiego usprawiedliwienia dla tego szaleństwa...
1) Nasze rozważania wyszły od tematu literatury dla Młodych Pensjonarek, ze szczególnym uwzględnieniem Ani z Zielonego Wzgórza, która nie przespała się z Gilbertem przed ślubem i dlatego nie umarła.
2) Dowiedziałam się wtedy o istnieniu przeznaczonego dla dorosłych sequela "Tajemniczego ogrodu"... i w wyniku tego pojawiła się ciekawość odpowiedzi na powyższe pytanie:
[Poll #1090435]
3) Ja, Nelly, przypomniałam sobie, że przecież Kapitan Nemo był HINDUSEM! Ewidentnie 20 000 mil podmorskiej żeglugi powinno być zrobione jako Bolly, i główną rolę mógłby zagrać Aamir.
4) Zaciekawiłam się, jak wyglądało Wasz dzieciństwo literackie?
[Poll #1090436]
Swoją drogą... Ciekawa ideologiczna różnica - w oryginale powieść Curwooda zwie się "Son of Kazan". W tłumaczeniu mamy "Bari, syn Szarej Wilczycy"... XD
I drugi raz swoją drogą - patrzcie, ile postaci płci męskiej kiedyś lubiłam XD
A Pelle prawie wyrzuciła mnie z domu za mój gust... yet again XD
I zaznaczam - Pelle jest pijana. Ja nie mam takiego usprawiedliwienia dla tego szaleństwa...